Świąteczne projekty + Recenzja lakierów Moyra ♥

Hejcia ♥

Nie było mnie trochę, ale serio czas mi leci jak jasny gwint i nadal nie wierzę, że już się zbliża koniec roku, a co za tym idzie pisanie pracy licencjackiej, sesja i w ogóle. W sumie nie narzekam, bo nie jest najgorzej xD Ale do rzeczy: przygotowałam trzy projekty świąteczne dla Owidii, Aliny i Elizy. We wszystkich 3 projektach użyłam swoich lakierów firmy Moyra. Dwa z nich kupiłam przy okazji zakupów grupowych chyba u Amethyst, a trzeci dostałam pod choinkę od Siory. Jeśli jesteście ciekawe to zapraszam do czytania.

Moje pierwsze zdobienie stworzyłam dla Aliny przy użyciu Moyry z kolekcji Stardust o nazwie Odyssey. Mama mi mówi, że to jest fioletowy, ale ja mówię, że to jest różowy xD Sorry, ale jestem daltonistką - serio nie wiem jaki to kolor xD Odyssey mieni się różnymi kolorami przez drobniutki shimmer. Kiedy malowałam nim pazury to przypominał mi lakier z Wibo z serii Extreme nails nr zdarty, ale taki bardzo jasny róż z kolorowym shimmerem.

Tak wyszło zdobienie

Pazury z moim telefonem do muzy ♥ Postanowiłam na pazurach odwzorować swoją choinkę, która jest biała z różowymi i srebrnymi bombkami i wyszło takie coś ^^ Niektóre bombki są namalowane lakierem, ale niektóre to bulion czy kawior - jak kto woli ♥ 

Dla Elizy:

Dla Owidii:

Ciężko mi było wymyślić trzy różne zdobienia świąteczne, ale udało mi się coś tam wykombinować.

Teraz przejdźmy do recenzji lakierów.

Moyry są dostępne na stronie Nailland. 
 Każdy kosztuje niecałe 2 euro. Moje Moyry pochodzą z trzech różnych kolekcji: Stardust, Silk nude i Gel look.

Avril to bardzo ciemny fiolet. Przy jednej warstwie i na stemplach widać, że to fiolet, ale przy dwóch warstwach już bardziej przypomina czarny ze złoto-różowym shimmerem. W tym zdobieniu użyłam też bardzo jasnego popielatego fioletu z serii Silk Nude o nazwie New York. Pomalowałam nim paznokieć serdeczny, ale i zrobiłam nim stemple. Wykończenie ma takie satynowe, bo nie jest to mat, ale nie ma też wysokiego połysku. Ma w sobie bardzo drobny shimmer.

Ten ma najlepsze krycie ze wszystkich, bo już po pierwszej warstwie paznokieć jest całkowicie pokryty, ale po dwóch warstwach i tak lepiej wygląda. Fajnie się nadaje do stempli.

Ostatni to róż z kolekcji Stardust. Dwie trzy warstwy potrzebuje do pełnego krycia, ale jest piękny. Bardzo mi się podoba. Najlepiej go pokazuje zdobienie do Aliny.

Podobają mi się te lakiery i kupiłabym więcej gdyby nie to, że przesyłka jest droga i większość tej marki jest wykupiona ;-;

Klikając w obrazki przeniesiecie się do projektów, chociaż to już ostatnie tygodnie, więc hehe xD

Do napisania zioooooms xDD