Hejcia xD
Chyba znowu mnie trochę poniosło z nieobecnością xDD Dzisiaj mam dla Was recenzję tatuaży na knykcie z Lady Queen. Bardzo popularne się ostatnio zrobiły, podobnie jak te pierścionki. Tutorial na paznokcie też mam jakbyście nie umiały zrobić ombre xD
Najpierw lecimy z tutorialem na pazury, bo te tatuaże są w zasadzie uzupełnieniem zdobienia. Nie wiem nie znam się xD
Takie ombre xD ... xD Na palcach miałam któryś te klej ochronny śmiący się nazywać bazą peel off xD Gąbki do naczyń zawsze używam do ombre, bo te takie do makijażu jakoś mi nie podchodzą. W ogóle ja chyba jakoś źle robię to ombre, ale jak wychodzi to jest spoko xDDD Strzeliłąm se stemple, bo czemu nie i całość pociągnęłam matowym top coatem.
Najpierw wycięłam te wzorki, które mnie interesowały, bo były 2 wzorki, każdego po 10 :D
Na odwrocie była dołączona niezbyt gramatycznie sklecona instrukcja obsługi xD Domyślam się, że każdy sobie kiedyś robił takie tatuaże, więc chyba nie muszę tłumaczyć, że tylko się je przykleja i moczy wodą przez 20-30 sekund? Producent mówi, że można je też stosować na paznokcie, ale nie próbowałam.
Opinia:
No generalnie uważam, że cena jest mocno przesadzona, bo 4,58$... Gdyby nie fakt, że dostałam je za friko, to w życiu bym się nie zdecydowała na coś, co mogę sobie tak naprawdę też narysować na palcach. Tatuaże robiłam wieczorem i rano jeden już był zmazany, a utrwaliłam je nawet pudrem transparentnym. Próbowałam ich też w ciągu dnia, ale no niestety nie są zbyt trwałe. Polecam je jedynie na jakieś zdjęcia na bloga/fejsa/insta czy coś w tym stylu, bo mimo wszystko wyglądają pięknie. Na paznokciach z top coatem z pewnością sprawdzą się lepiej - jeszcze to sprawdzę xD
Gdybyście jednak bardzo je chciały, to możecie sobie skorzystać z kuponu -15% xD Zawsze jakisi grosz w kapsie zostanie :D
Tatuaże znajdziecie TUTAJ
Co myślicie o modzie na takie tatuaże? Podobają się Wam czy niekoniecznie? :3
Do zobcia w następnym poście ♥ Dodam, że to też bd recenzja z LQ :D
Na odwrocie była dołączona niezbyt gramatycznie sklecona instrukcja obsługi xD Domyślam się, że każdy sobie kiedyś robił takie tatuaże, więc chyba nie muszę tłumaczyć, że tylko się je przykleja i moczy wodą przez 20-30 sekund? Producent mówi, że można je też stosować na paznokcie, ale nie próbowałam.
Opinia:
No generalnie uważam, że cena jest mocno przesadzona, bo 4,58$... Gdyby nie fakt, że dostałam je za friko, to w życiu bym się nie zdecydowała na coś, co mogę sobie tak naprawdę też narysować na palcach. Tatuaże robiłam wieczorem i rano jeden już był zmazany, a utrwaliłam je nawet pudrem transparentnym. Próbowałam ich też w ciągu dnia, ale no niestety nie są zbyt trwałe. Polecam je jedynie na jakieś zdjęcia na bloga/fejsa/insta czy coś w tym stylu, bo mimo wszystko wyglądają pięknie. Na paznokciach z top coatem z pewnością sprawdzą się lepiej - jeszcze to sprawdzę xD
Gdybyście jednak bardzo je chciały, to możecie sobie skorzystać z kuponu -15% xD Zawsze jakisi grosz w kapsie zostanie :D
Tatuaże znajdziecie TUTAJ
Co myślicie o modzie na takie tatuaże? Podobają się Wam czy niekoniecznie? :3
Do zobcia w następnym poście ♥ Dodam, że to też bd recenzja z LQ :D
Ja bym te tatuaże widziała właśnie na paznokciach, a nie nad nimi. Wtedy na pewno trzymały by się dłużej, niż tylko przez noc, jeszcze zabezpieczone topem :) Mają potencjał!
OdpowiedzUsuńWyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda :D
OdpowiedzUsuńNie miałam - wygląda interesująco, ale drogie są i krótkotrwałe z tego, co piszesz.
OdpowiedzUsuńNie miałam - wygląda interesująco, ale drogie są i krótkotrwałe z tego, co piszesz.
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję, choć ich trwałość nie do końca mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńdobre na raz xd i do zdjęć :D a gradienty też czasem robię gąbką do naczyń jak mi ta do makijażu akurat wyjdzie xd
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to w sumie dziwna moda ;-D Chyba wolę te mini pierścionki jako uzupełnienie zdobienia ;-)
OdpowiedzUsuń